piątek, 6 lipca 2007

Polskie Forum Ubuntu

No tak! Zachciało mi się zdrady :) Wbiłem się na Ojczyste forum Ubuntu w celu rozpoznania ,,społeczności''.

Pierwsze co się rzuca w oczy, to makabrycznie agresywna moderacja. Rozumiem, że jest to duże forum i do tego jeszcze dystrybucja, której jest ono poświęcone, jest bardzo często wybierana przez początkujących, ale moderacja przypomina hegemonie w stylu Pan Ziobro. Żeby tego było mało, moderatorzy działają w zupełnie nielogiczny sposób. Z jednej strony wrzucają do ,,Purygatora'' wątki, które wydają się być ,,produktywne''*, a z drugiej - nie reagują na debilizm użytkowników.

Pojawia się pytanie na forum: Jak wyłączyć WiFi? Dobry wujek difrost podał odpowiedź oczywiście (blacklist nazwa_modułu). Użytkownik zapytał jak znaleźć nazwę modułu, nie każdy jest na tyle bystry żeby sobie samemu na takie pytanie odpowiedzieć :D. Skoro sam sobie nie poradził, no to nie zaszkodzi podać mu jako przykład lsmod i modprobe -l. Jak to bywa w przyrodzie, użytkownik nie poradził sobie z tym zadaniem, o czym doniósł w omawianym wątku. Poprosiłem grzecznie aby wrzucił zawartość blacklist. No i co moje oczy zobaczyły?
blacklist lsmod
blacklist modprobe -l
Jakby tego było mało, to ów użytkownik wrzucił cały plik blacklist, łącznie z komentarzami. W ,,ripoście'' do tego skandalicznego braku inteligencji odesłałem delikwenta do, równie dobrego jak ja, wujka Google. Podałem też sed'a do formatowania plików konfiguracyjnych (usuwający komentarze i puste wiersze) oraz zgłosiłem ów tasiemcowaty post, zawierający blacklist, do moderacji. No i jakież było moje zdziwienie ogromne, gdy okazało się, że moderator (jakiś) po prostu usunął ten post. Nie wiem czemu to miało służyć.

No a teraz jakaś konkluzja by się przydała. Zdecydowanie wolę forum Slackware. Tam przynajmniej wiem, że jest POZIOM, poniżej którego mogę spokojnie ganić dzieci. A że ów POZIOM jest dosyć wysoki, to mam tutaj pole do popisu :) Różnica jest po prostu niewyobrażalna, na forum Slackware pasie się wielu wysokiej klasy specjalistów (w bardzo młodym wieku, co należy podkreślić!) i za to cenię je ogromnie.

A na koniec rarytas z wspomnianego wątku o wyłączaniu WiFi:

I jeszcze jedno jak sie otwiera ten plik do edycji (w terminalu)??

Wypowiedź zainteresowanego w wątku o wyłączaniu WiFi po moim poście o dodaniu modułu do /etc/modprobe.d/blacklist.

4 komentarze:

bzyk pisze...

Oops! Wpadłem tutaj przypadkowo, i co widzę, difrost pisze bloga :) (no tak to przecież takie trendy :-) Ale pisz! Bardzo fajny temat poruszyłeś... Ja też swego czasu odwiedziłem forum Ubuntu i fakt jest oczywisty; straszna tam masówka i daleeko mu do forum.slackware.pl
Mam nadzieję, że pisanie tej formy pamiętnika nieprędko Ci się znudzi, że będziesz trzymał poziom i będzie tutaj ciekawie :)
Wish u good luck :)

difrost pisze...

No Ciebie bzyk, to się tutaj nie spodziewałem :) Dzięki za słowa zachęty.

Pozdrawiam

GitS pisze...

Difrost Ty masz blog! A to niespodzianka... Co do forum.slackware.pl to ciężko znaleźć równie dobre forum. ;)
Pozdr.

Ris pisze...

Popieram, moderacja na forum leży.